Bongo ni ebył bym taki pewnien że to Gracie ustalają zasady w Pridach i UFC.Były już walki z ich udziałem na full kontakt,bez żadnych ochraniaczy z gryzieniem,waleniem w jaja i wejściami na oczy.Jedną z takich walk stoczył Rickson i oczywiście wygrał(nie pamiętam już z kim walczył). Pozdro Ezop
[...] Tak samo obrona obaleń powinna być punktowana, bo to dyktowanie płaszczyzny walki. Dmg także (rozcięcia, opuchnięcia) i przede wszystkim faule jak wspomniałem, kopniaki w jaja zwłaszcza, to działa wyraźnie na niekorzyść więc w wyrównanej rundzie jak ktoś sfauluje w ten sposób to powinien przegrać tą rundę. Tak czy inaczej Hendo może mieć [...]
[...] dystans (- co moze byc niebazpieczne w przypeku wlaki z bokserem) " no comment! (- skracac dystans - czytaj podcinac i obalac na glebe; dlugi dystans -> kopanie w jaja(!)-przeciez kraverzy tylko to umieja i jescze "palec w dupe" podobno komus tak pokazywali ale to chyba nie byla KM bo u mnie w sekcji tak nie robia ; lowy, [...]
[...] parteru sprowadzić i odrazu za łeb. Tylko uwazaj zebyś sie Ty przypadkiem pod nim nie znalazł. A i jeszce jedno: żadne narkotyki nie podziałają jak pacjent dostanie kopa w jaja, musi sie połozyć czy bedzie sie to mu podobało czy nie. Miej to na uwadze jak bedziesz się klepał, bo z taki to walka honorowa to sie mija z celem. Pozdro!!! My the [...]
[...] czemu mam Ci przyznać rację - ma to jakiś sens, że Ty będziesz sobie punktował walkę wg swoich zasad, ja według swoich a Puar będzie wg swoich eye pokes punktował i kolana w jaja, ma to sens!? Trzeba punktować wg zasad i znać też kryteria oraz to jak a USA są punktowane walki - tam obalenia są bardzo cenne nawet te na kilka sekund, myślisz, że po [...]
No bo łapiąc za rączki trzeba odpowiednio nogi ustawić A zresztą, która w takiej sytuacji pomyśli by Cię kopnac w jaja? ____________________________________________ Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"... "Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- [...]
[...] w szkole kolezanka sie ze mna draznila tak dla zabawy oczywiscie to ja wziolem w rog i trzymam za rece tylko glupi stalem normalnie wyprostowany i co sie wtedy stalo..?oczywiscie dostalem kolanem w jaja ale dumna byla z siebie ze Adriana roz... http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa SFD FIGHT CLUB
[...] , ale nie na duża ilość przeciwników. Więc na ulice lepsza jest krav-maga znam ludzi co trenują i wiem czego sie uczą ,na ulicy toczy się walka bez honoru więc kopy w jaja ciosy w grdykę i palce w oczy są przydatne i można zaltwic tak kogoś dużo wiekszego od nas. Pozatym trzeba pamietać że krav-maga to system wojskowy krótkie ruchy [...]
Z czterech osób, których historię obrony przed nożownikiem znam, dwóch wyszło bez szwanku (aikido - kop w jaja, boks - jeden celny strzał po unikach i blokach), jeden z odciętym małym palcem (trafił na wyszkolonego Czeczena), a jeden z długą, ale powierzchowną raną ciętą na brzuchu. Żaden nie znał kravmagi, a dwóch ostatnich nie zastosowało [...]
Obrona przen nozem to powazna sprawa i zginac mozna, wiec moja rada: Jak widzisz noz to uciekaj. Przedtem mozesz kopnac kolesia w noge (udo, kolano) najlepiej z glana albo w jaja. Dobry jest tez trik zeby rzucic kompus cos w twarz, np. garsc drobniakow i dopiero mu przywalic i w nogi... Walki na noze nie polecam PHCthulhu
[...] i tylko raz mnie taki atak wyautował ale nic poważnego się nie stało a do tego, że się coś stało to jeszcze dużo brakowało. Długi masz staż? Masz licencje? Dostałeś kiedyś w jaja np. podczas sparingu? I rozumiem, że boks ćwiczysz? Edit: Sprawdziłem w Twoich postach, to ćwiczysz jakieś pół roku więc trochę rozpędziłeś się z tymi suspensoriami jak [...]
[...] jest pięknie odsłonięta i można już bardzo łatwo zakończyć nędzny żywot przeciwnika. A co do narkołyków to racja,miałem kiedyś przejście z naszpikowanym amfą ćpunem,kop w jaja-nic,macha gałęziami dalej,dzwignia-nadgarstek złamany,już myślałem że to koniec z kolesiem,ale nic z tego ze zlamaną ręką się dalej rzucał,dopiero dwa low kicki z tylnej [...]
W takim filmie chłopięcy świat ojciec uczył syna że walisz z łokcia w grzdyla bez orientu.Możesz uderzyć z piąchy w okolicę pachy.Cały splot ramienny możesz uszkodzić.W oczy strzelasz z palców.W jaja podobnie.
Ja tylko dodam, że wykonać dźwignię to można: Jeśli zanim zacznę wykonywać kotegaeshi, to naprzykład kopnięcie kilkukrotne w podbrzusze, w jaja. Jak zabolą to jest szansa, że atakujący zapomni na chwilę o reszcie a Tobie się uda. Ale to i tak czyste teoretyzowanie, bo jak nie trafisz z atemi... to już leżysz... Taki Pitt albo Juras by Cię dopadł [...]
Tak wogóle ten rysunek jest beznadziejny... Te pierwsze zbicie ręki trzymającej pistolet, to całkowite nieporozumienie. Jak już, to trzeba od razu złapać za rękę.. następnie kopać w jaja i skręcać równocześnie... Ale to taka teoria, bo w praktyce wiadomo... Chociaż na treningach mi to za***iście wychodziło Jak Seagal
[...] Floyda. Zdarzały się już takie przypadki. Razi mnie takie zachowanie.. Na obronę Floyda - pewnie był nieźle wkurzony, bo ten faul na nim, to nie lekkie pacnięcie głową, tylko Ortiz aż podskoczył! To nie był przypadek.. Dałbym to na równi z kopem w jaja - w boksie to nie przypadek. Ogólnie - ciężki przypadek. Wg zasad - OK, wg kultury - BUUUUUU..